Tarō Azuma, sierota znikąd, trafia pod pieczę Fumiko, pokojówki w domu bogatej rodziny. Tam poznaje płochliwą Yōko, najmłodszą córkę państwa Utagawów. Dziecinna bliskość przeradza się w trwającą dziesięciolecia fascynację. On emigruje i staje się jednym z najbardziej wpływowych Japończyków w USA, ona zostaje w Japonii, ich losy są jednak wiecznie splątane. Historię tej obsesyjnej miłości relacjonują kolejni bohaterowie, wreszcie trafia na karty powieści autorstwa japońskiej pisarki rezydującej na amerykańskiej uczelni.
Prawdziwa powieść to prozatorskie mistrzostwo jednej z najwybitniejszych postaci japońskiej sceny literackiej. Minae Mizumura jest genialną stylistką, a każde jej dzieło to próba rozpracowania na nowo konkretnego gatunku – tutaj zmaga się z koncepcją powieści, podając w wątpliwość, czy jako twórczyni japońska, wychowana na gruncie powieści o sobie, jest w stanie stworzyć prawdziwą powieść w rozumieniu europejskim. Robi to błyskotliwie, osadzając fabułę jak z Wichrowych Wzgórz Emily Brontë w powojennej Japonii. W tle gwałtownego romansu pojawia się portret Japonii wchodzącej w nowe czasy, zachłyśniętej wszystkim, co zachodnie. Naszą przewodniczką jest sama Mizumura, co zmusza do zastanowienia, czy Prawdziwa powieść nie jest przypadkiem naprawdę prawdziwa?