Częste dzisiaj pytanie, czy cywilizacja obrazu i emocji, oparta na przekazie multimedialnym, zastąpi niebawem galaktykę Gutenberga, opartą na piśmie i pogłębionej refleksji, dotyczy zwłaszcza młodego pokolenia, dorastającego w świecie zglobalizowanej informacji.
Prasa drukowana nadal jednak pozostaje ważnym elementem życia społecznego. W Europie doby globalizacji ma też zadanie szczególne podtrzymywania tożsamości narodowych i regionalnych oraz pielęgnowania kultur narodowych i tradycji tzw. małych ojczyzn.
Regionalny dziennik „Ouest France", wydawany w Rennes przez spółkę Ouest-France SA, czołową w grupie medialnej SIPA/Ouest-France, jest prawdziwym fenomenem na francuskim i europejskim rynku płatnej prasy codziennej. Jest też żywym świadectwem jej użyteczności i znaczenia.
Dziennik „Ouest-France" od ponad 30 lat utrzymuje pozycję lidera na rynku prasy codziennej we Francji, rozchodząc się każdego dnia w blisko 800 tysiącach egzemplarzy. Jest to tym bardziej niezwykłe, że obejmuje on swoim zasięgiem zaledwie 12 spośród 96 departamentów Francji. Daleko za nim pozostają tak renomowane francuskie dzienniki o zasięgu ogólnokrajowym, jak „Le Monde", „Le Figaro" czy „Liberation".
Autorka stara się w tej książce odpowiedzieć na pytania, dlaczego właśnie „Ouest-France" osiągnął tak znaczącą pozycję na rynku prasy drukowanej we Francji oraz jakie warunki zewnętrzne i wewnętrzne musiały zostać spełnione, aby jego sukces okazał się aż tak spektakularny.
Prasa drukowana nadal jednak pozostaje ważnym elementem życia społecznego. W Europie doby globalizacji ma też zadanie szczególne podtrzymywania tożsamości narodowych i regionalnych oraz pielęgnowania kultur narodowych i tradycji tzw. małych ojczyzn.
Regionalny dziennik „Ouest France", wydawany w Rennes przez spółkę Ouest-France SA, czołową w grupie medialnej SIPA/Ouest-France, jest prawdziwym fenomenem na francuskim i europejskim rynku płatnej prasy codziennej. Jest też żywym świadectwem jej użyteczności i znaczenia.
Dziennik „Ouest-France" od ponad 30 lat utrzymuje pozycję lidera na rynku prasy codziennej we Francji, rozchodząc się każdego dnia w blisko 800 tysiącach egzemplarzy. Jest to tym bardziej niezwykłe, że obejmuje on swoim zasięgiem zaledwie 12 spośród 96 departamentów Francji. Daleko za nim pozostają tak renomowane francuskie dzienniki o zasięgu ogólnokrajowym, jak „Le Monde", „Le Figaro" czy „Liberation".
Autorka stara się w tej książce odpowiedzieć na pytania, dlaczego właśnie „Ouest-France" osiągnął tak znaczącą pozycję na rynku prasy drukowanej we Francji oraz jakie warunki zewnętrzne i wewnętrzne musiały zostać spełnione, aby jego sukces okazał się aż tak spektakularny.