(...) Problem pracoholizmu pojawił się w Polsce stosunkowo niedawno - w ciągu ostatnich 15 lat intensywnego rozwoju gospodarczo-ekonomicznego. W okresie komunizmu i gospodarki nakazowo-rozdzielczej następowała raczej degradacja wartości pracy, a zaangażowanie w aktywność zawodową nie przekładało się na wymierne pożytki. Powszechny brak powiązania między efektywnością wykonywanej pracy, uzyskiwanym wynagrodzeniem i możliwościami konsumpcyjnymi stanowił czynnik powstrzymujący przed angażowaniem się w działalność zawodową. Wraz z przemianami gospodarczymi w naszym kraju wzrosła wartość pracy w wymiarze społecznym, gospodarczym i ekonomicznym. Na znaczeniu zyskało samo posiadanie zatrudnienia, jak też jakość wykonywanej pracy. Bezrobocie z jednej strony, a z drugiej - obfitość dóbr konsumpcyjnych, które można nabyć za pieniądze uzyskiwane z działalności zawodowej, powodują, iż praca jest wartością cenioną przez ludzi. (...) fragment książki