(...) Człowiek bowiem nie może zająć miejsca bogów. Może natomiast „wsłuchiwać się” w prawdę świata i wykorzystać jej rozumienie we własnym działaniu i postępowaniu. Prowadzi to do przekonania, że budowanie porządku działania i postępowania winno być oparte na badaniu porządku kosmicznego, stanowiącego najwyższą miarę. Zgodność porządku duszy i porządku świata (harmonia) jawi się tedy jako najwyższy ideał i nakaz, który na poziomie uczuciowym manifestuje się poczuciem szczęścia i spokoju wewnętrznego. Osiągnięcie tego stanu domaga się rozpoznania natury duszy, jak również rozpoznania natury świata. Skoro jednak porządek duszy ma być wzorowany na porządku kosmicznym, celem zasadniczym uczynić należy możliwość odczytania istoty kosmicznego porządku. W ten sposób uzyskuje swoje ostateczne uzasadnienie matematyczne przyrodoznawstwo, proponowane przez filozofów Starej Akademii. (fragment Wstępu autora)