Nie sądziłam, że „Powrót z gwiazd” zostanie jedną z moich ulubionych książek. Ja i SF? Nigdy w życiu! A jednak. Historia samotnego mężczyzny, który nie potrafi odnaleźć się w nowym wspaniałym świecie (wiem, wiem, nie mylę z Huxleyem, choć analogii tu niemało). Mężczyzna - Hal Bregg, 40-latek, który 10 lat życia spędził na misji w kosmosie i wraca... Recenzja książki Powrót z gwiazd