Bohaterem tej debiutanckiej powieści jest Bośniak Halid, Muzułmanin, który po czterech latach wojennej tułaczki wraca do rodzinnej wsi. Nie kieruje się jednak do domu i czekającej tam na niego matki, lecz przez dwa dni wałęsa się po okolicy. Topi wojenne wspomnienia w alkoholu, by ułatwić sobie powrót do dawnego życia. Ale wioska nie jest już taka, jak dawniej. Bohater wpada w plątaninę starych waśni, nowych interesów, wygasłych, ale nie do końca martwych uczuć. Próbuje odzyskać kobietę, którą kiedyś kochał, Serbkę Mirę, obecnie wdowę po jego najlepszym przyjacielu. Przed laty, ulegając naciskom swej społeczności, Halid wyrzekł się uczucia, teraz pragnie naprawić błąd i zacząć nowe życie z Mirą i jej synem. Aby to osiągnąć, będzie się musiał zmierzyć z przeszłością i mroczną tajemnicą z czasów oblężenia Sarajewa. Nie ułatwią mu tego mieszkańcy wsi, Bośniacy i Serbowie, którzy mimo zakończonej wojny odnoszą się do siebie z nieukrywaną wrogością i obwiniają nawzajem o doznane krzywdy. Zarówno jedni, jak i drudzy pogardzają Cyganami, którzy odegrają niebagatelną rolę w historii Halida, przesądzając o jego losie. Oszczędna i surowa narracja, obiektywizm, doskonale budowana dramaturgia i duszna, gęstniejąca atmosfera sprawiają, że debiut Radojčić-Kane uznano za jedną z najciekawszych powieści o niedawnej tragedii Bośni.