Ich nazwiska są synonimami strachu, czasem wręcz terroru. Eichmann, Al.. Capone, Bonnie i Clyde, Barbarossa, Carlos – kryminaliści, zbrodniarze, potwory obleczone w ludzkie ciało. Morderca czarnych dzieci w Atlancie lub bogaty mieszkaniec Alaski, który porywał kobiety i polował na nie jak na dziką zwierzynę byli wrogami publicznymi numer jeden. Organizowano więc na nich obławy. Policji czasem pomagali zwykli ludzie. Tak zaczynały się emocjonujące pościgi – czasem długie i niebezpieczne, a czasem, jak w przypadku Eichmanna, uwieńczone nagłym, „przypadkowym” sukcesem. Zebrane tu opowieści o 21 wielkich zbrodniarzach obfitują w nagłe zwroty akcji i niespodzianki – do samego końca, gdy bohater zostaje znaleziony żywy lub martwy.