To powieść, którą autorka długo nosiła w sercu. Gdy obie dojrzały do narodzin, rozwiązanie trwało niespełna miesiąc. Historia ta jest hołdem złożonym baśniom, a szczególnie tej jedynej, ulubionej. Bohaterka, dziennikarka, podąża śladem ponurej tajemnicy rodzinnej, uwięzionej w starym, odziedziczonym po dziadku kuferku. Perypetie przyjaciół, okraszone lekkim poczuciem humoru, wątkiem kryminalnym i zaskakującymi zwrotami akcji sprawiają, że jest to lektura wciągająca, którą pochłaniamy jednym tchem.