"POPIS" to zbiór stu dwóch obrazków z życia. Dotykają one trudnej przeszłości, wojennej i powojennej. Obnażają absurdy, przeszłe i współczesne. Piętnują przywary i głupotę ludzką. Bywają przesycone subtelną erotyką. Skrzą dowcipem.
Autor zdradza zachwyt polszczyzną, szuka melodyki języka, igra słowem, zaskakuje puentą. Zmusza do refleksji, zadumy. Bawi. Na sto dwa. To POPIS wirtuoza, którego publicznością jesteśmy my, czytelnicy.