Przeciętna. Miejscami prawie ciekawa, ale przez większość czasu zmuszałam się, by czytać dalej. Zabrakło mi dreszczyku emocji, pewnej dozy niepewności, która zachęciła by do zagłębienia się w tą historię. Nie bardzo mnie również wzruszyła. Po prostu zero emocji towarzyszących lekturze.
Walka o dzieci. Kontynuacja wielkiego bestsellera "Kiedyś byłam księżną", w którym autorka, młoda Australijka, opisała dzieje swojego małżeństwa z malezyjskim księciem. Związek okazał się koszmarem, a...