Kapitał napisany przez Karola Marksa miał być bronią w rękach tych, którzy w kapitalizmie są bezbronni. Od czasu jego wydania rozumienie pojęcia „klasa robotnicza” znacznie się zmieniło. Obecnie zaliczyć do niej można również ludzi, którzy formalnie nie są robotnikami najemnymi, a ich praca jest nieopłacana – gospodynie domowe, studenci, rolnicy jak również bezrobotni. Pomimo tych zmian polityczna użyteczność Kapitału jest dla tych wszystkich grup nadal aktualna. Harry Cleaver, poprzez szczegółowe przestudiowanie rozdziału 1 Kapitału, pokazuje w jaki sposób można praktycznie zastosować zawarte w nim kategorie. Ich celem jest odkrycie mechanizmów zdobywania władzy jak również rozwoju walk społecznych. Autor wyjaśnia zasady, za pomocą których Kapitał może być przewodnikiem zarówno do zrozumienia kapitalizmu jak i oporu przeciwko niemu.
„Po obaleniu pod koniec lat 80. systemów sowieckiego typu i masowym napływie neoliberalnych doradców z Zachodu, wpływających na nowe postsowieckie rządy, pewien rodzaj powrotu do Marksa stał się nieuchronny. Wiele lat temu francuski filozof Jean-Paul Sartre zauważył, że ze wszystkich krytyków kapitalizmu Marks przeprowadził jego najbardziej szczegółową i dokładną analizę. Sartre doszedł przez to do wniosku, iż nie będzie można wykroczyć poza samego Marksa bez wykroczenia poza kapitalizm. Sądzę, że wciąż tak jest, bez względu na to czy mówimy o państwowym kapitalizmie systemu sowieckiego, czy tzw. 'prywatnym' kapitalizmie 'Zachodu', czy też osobliwym połączeniu ich obu, jakie widzimy obecnie w Chinach”.
Harry Cleaver – ze Wstępu do polskiego przekładu
„Po obaleniu pod koniec lat 80. systemów sowieckiego typu i masowym napływie neoliberalnych doradców z Zachodu, wpływających na nowe postsowieckie rządy, pewien rodzaj powrotu do Marksa stał się nieuchronny. Wiele lat temu francuski filozof Jean-Paul Sartre zauważył, że ze wszystkich krytyków kapitalizmu Marks przeprowadził jego najbardziej szczegółową i dokładną analizę. Sartre doszedł przez to do wniosku, iż nie będzie można wykroczyć poza samego Marksa bez wykroczenia poza kapitalizm. Sądzę, że wciąż tak jest, bez względu na to czy mówimy o państwowym kapitalizmie systemu sowieckiego, czy tzw. 'prywatnym' kapitalizmie 'Zachodu', czy też osobliwym połączeniu ich obu, jakie widzimy obecnie w Chinach”.
Harry Cleaver – ze Wstępu do polskiego przekładu