I wojna światowa była tragedią, ale nie skończyła się tak, jak mówią podręczniki historii. Na Ziemi wylądowali Marsjanie. Inwazja została odparta, a uwięziony na powierzchni planety najeźdźca zasymilo...
Mitologiczno-baśniowo-historyczny groch z kapustą, ale naprawdę bardzo dobrze się czytało. To lubię. Biorę się za drugi tom.