Powieść obyczajowa autorstwa Irwina Shawa opowiadająca losy trzech pokoleń rodziny Jordachów. Drugie pokolenie starające wyrwać się z nędzy i rozgoryczenia pierwszego.
Historia osadzona w USA lat 40,50,60 i 70 XX wieku. Czas zakończenia II wojny światowej i rozpoczęcia wojny w Wietnamie. Burzliwe tło odzwierciedla przepełnione zwrotami akcji rodzinne perypetie.
Rodzeństwo "rozsiewa się" w różne strony kraju, a nawet świata. Pisarz stworzył bardzo spójne charaktery i motywy postaci. Każde z nich ma swój unikalny sposób postępowania z życiem. Pomimo tej różnorodności żadne z bohaterów nie było moim faworytem. Każdego obdarzyłam pewną dozą sympatii i niechęci. Miałam wrażenie, że trójka rodzeństwa scalona w jedną osobę idealnie by się uzupełniała.
W tym całym szalonym kołowrotku rodzi się trzecie pokolenie Jordachów. Nie będę jednak więcej nic dodawać, bo za dużo odkryłabym fabuły.
Lektura bardzo wciągająca; przyswajalna wersja opery mydlanej :)