Próbując przypasować Podróż powietrzną do określonego podgatunku science fiction, z proponowanych przez Dominikę Oramus w pracy O pomieszaniu gatunków. Science fiction a postmodernizm, poświęconej przede wszystkim dziełom późniejszym niż Bilderdijka, możemy natrafić na pewne trudności. Niniejsza opowieść pozbawiona jest pewnych kluczowych elementów, jak wyznaczenie czasu czy charakterystyka pozostałych postaci, przez co analiza pod względem gatunkowym będzie bardzo ograniczona. Moglibyśmy pokusić się o założenie, iż Podróż powietrzna należy do SF kontaktowej, problemem pozostaje jednak to, czy napotkana istota rzeczywiście była obca.