W tę podróż wybiera się Willemsen z zaprzyjaźnioną Afganką Nadią, która po latach wraca do wyniszczonego wojną kraju. Wędrują od Kabulu po Kunduz, rodzinne miasto Nadii. Autor wnikliwie obserwuje kraj, który uczy się na nowo żyć w pokoju, mieszkańców, którzy starają się podźwignąć z tragedii wojennej. Rozmawia z żołnierzami frontowymi, ich komendantami, generałami, spotyka szmuglerów, nomadów i mędrców, obłąkanych i napiętnowanych traumą, obrońców praw człowieka i zwolenników talibów, kobiety grające w piłkę nożną i grajków. Mimo trudności bytowania wśród ruin i nędzy, bije z tych ludzi optymizm, który pozwala im z nadzieją patrzeć w przyszłość.
Willemsen odwiedza fabryki, bazary, szkoły i rady starszych w wioskach afgańskich, jest gościem uroczystości zaręczynowej, przekracza zaminowaną przełęcz Salang, odwiedza trudno dostępne wioski tadżyckie. Wreszcie dociera do brzegów mitycznej rzeki Oksus. Książka Willemsena jest nie tylko prywatnym zapisem egzotycznej podróży, to także literacka rozprawa o istocie podróżowania i próba zrozumienia inności. Stanowi cenne źródło informacji o kraju, o którym wciąż niewiele wiemy.
Willemsen odwiedza fabryki, bazary, szkoły i rady starszych w wioskach afgańskich, jest gościem uroczystości zaręczynowej, przekracza zaminowaną przełęcz Salang, odwiedza trudno dostępne wioski tadżyckie. Wreszcie dociera do brzegów mitycznej rzeki Oksus. Książka Willemsena jest nie tylko prywatnym zapisem egzotycznej podróży, to także literacka rozprawa o istocie podróżowania i próba zrozumienia inności. Stanowi cenne źródło informacji o kraju, o którym wciąż niewiele wiemy.