W roku 2005 rozpoczęło się dla mnie wchodzenie w dorosłość. Tak dosłownie. Życie prywatne zdominowały zupełnie nowe emocje i zupełnie inaczej patrzyło się na rzeczywistość. Ominęła mnie faza ,,emo" bo sorry to było dla dzieciaków w gimnazjum a ja już byłam licealistką o krok przed maturą i studiami. Jednak mimo tego, że wtedy dystans między gimnaz... Recenzja książki Podcastex. Polskie milenium 2