Wstrząsające świadectwo o Srebrenicy. W maju 1992 roku tysiące zdesperowanych uchodźców ze wschodniej Bośni, uciekając przed serbskimi wojskami, schroniło się w małym miasteczku Srebrenicy. Oznaczało to jednak dla nich trwającą trzy lata śmiertelną pułapkę. Cierpieli głód, choroby, agonię uczuć. Aż wreszcie, w lipcu 1995 roku, bośniaccy Serbowie dokonali bestialskiego mordu na ponad siedmiu tysiącach z nich. Emir Suljagić - jako jeden z niewielu - przeżył. Jego książka to przejmująca opowieść o przetrwaniu.