Andrzej Półtawski jest jednym z najwybitniejszych polskich filozofów. Był twórczym współpracownikiem, a zarazem krytykiem Romana Ingardena i przyjacielem Karola Wojtyły. Jego najważniejsze książki, opublikowane dawno, podobnie jak liczne rozproszone rozprawy i artykuły, są dziś nieosiągalne. Ułożyć je można w logicznie powiązane tematyczne całości.
Tym jest właśnie proponowana książka. Obejmuje studia poświęcone Ingardenowi i Wojtyle (część I i II) części III to poglądy Autora na zadania filozofii układające się w realistyczną filozofię człowieka. Obszary zainteresowań Autora odpowiadają trzem sławnym pytaniom Kanta: 1) Co mogę poznać? 2) Co powinienem czynić? 3) Na co wolno mi mieć nadzieję? Oraz czwarte: Kim jest człowiek?
Głos Autora jest wyrazistym i dobrze uzasadnionym głosem w debacie na temat pochodzenia norm moralnych. Norma nie jest narzucona z zewnątrz, lecz ma źródło w doświadczeniu sumienia, które stale uobecnia napięcie pomiędzy tym, co jest, a tym, co być powinno.
Jego koncepcja człowieka najwięcej zawdzięcza personalizmowi, zwłaszcza Karola Wojtyły. Do tego dołącza się perspektywa transcendentna - filozoficzne pojęcie dynamiki osoby zbiega się tu z teologicznym pojęciem niedoskonałości ludzkiej natury i określa powołanie filozofii - powinna ona wychodzić od całości, jaką jest osoba, ku konkretnym problemom jej poznawczego i praktycznego funkcjonowaniem w świecie.
Wszystkie teksty Profesora Półtawskiego odznaczają się głęboką kulturą filozoficzną, precyzją i ścisłością wypowiedzi.
Tym jest właśnie proponowana książka. Obejmuje studia poświęcone Ingardenowi i Wojtyle (część I i II) części III to poglądy Autora na zadania filozofii układające się w realistyczną filozofię człowieka. Obszary zainteresowań Autora odpowiadają trzem sławnym pytaniom Kanta: 1) Co mogę poznać? 2) Co powinienem czynić? 3) Na co wolno mi mieć nadzieję? Oraz czwarte: Kim jest człowiek?
Głos Autora jest wyrazistym i dobrze uzasadnionym głosem w debacie na temat pochodzenia norm moralnych. Norma nie jest narzucona z zewnątrz, lecz ma źródło w doświadczeniu sumienia, które stale uobecnia napięcie pomiędzy tym, co jest, a tym, co być powinno.
Jego koncepcja człowieka najwięcej zawdzięcza personalizmowi, zwłaszcza Karola Wojtyły. Do tego dołącza się perspektywa transcendentna - filozoficzne pojęcie dynamiki osoby zbiega się tu z teologicznym pojęciem niedoskonałości ludzkiej natury i określa powołanie filozofii - powinna ona wychodzić od całości, jaką jest osoba, ku konkretnym problemom jej poznawczego i praktycznego funkcjonowaniem w świecie.
Wszystkie teksty Profesora Półtawskiego odznaczają się głęboką kulturą filozoficzną, precyzją i ścisłością wypowiedzi.