Badania na poziomie pojedynczej komórki ujawniają nieoczekiwanie subtelną i złożoną naturę śmierci podobnych do nas organizmów wielokomórkowych - choćby to, jak rozpowszechnione wśród komórek naszego ciała jest samobójstwo. Zaskakujące, że badania nad starszymi ewolucyjnie organizmami jednokomórkowymi wskazują, iż starzenie się i śmierć komórek nie jest atrybutem życia na Ziemi. Nieunikniona śmierć jako wynik naturalnego starzenia się pojawiła się zapewne nie wcześniej niż miliard lat po powstaniu życia. Wydaje się, że ta postać programowanej śmierci zaczęła istnieć mniej więcej w tym samym czasie, gdy komórki podjęły eksperyment z płciowym rozmnażaniem się. Była to być może, ostateczna utrata niewinności.