Poezja utkana z ciemności, która czai się w lasach, splata się z gałęziami i kryje wśród liści.
Dotyk nieugaszonego pragnienia, który wypełnia nieśmiertelne żyły. Ból, który lśni odbitym światłem głodu.
W tym tomie rozliczam się z moimi lękami, z moją przeszłością... i moimi demonami, które wciąż cicho próbują drapać podłogę pod moim łóżkiem...
Dotyk nieugaszonego pragnienia, który wypełnia nieśmiertelne żyły. Ból, który lśni odbitym światłem głodu.
W tym tomie rozliczam się z moimi lękami, z moją przeszłością... i moimi demonami, które wciąż cicho próbują drapać podłogę pod moim łóżkiem...