Królestwo Yusanu miejsce, w którym rządzi król uważany za Boga. Bogatym żyje się dość dobrze, jednak całej reszcie ani trochę. Wielu już próbowało go zabić, jednak nikomu się nie udało, a kara dla tych, co się odważyli, była bezlitosna. Jednak ktoś ma plan, jak doprowadzić do jego końca i zamierza go zrealizować.
Kilku śmiałków, osób niezwykłych ma tego dokonać. Każdy z nich jest niebezpieczny, ale gdy połączą siły, staną się nie do pokonania. Tylko czy aby na pewno? Mają zadanie do wykonania, a każdy z nich własny cel, aby to zrobić. Muszą sobie zaufać, chociaż nie będzie to ani trochę łatwe. Muszą się przed sobą odsłonić, a jednocześnie sprawić, aby ich tajemnice nie wyszły na jaw.
Wspólny cel, wspólna wyprawa, wspólne spędzanie czasu. Pomału się poznają bliżej, pomału zaczyna im na sobie zależeć, zaczynają tworzyć drużynę. Przed nimi droga niełatwa, pełna niebezpieczeństw, a zadanie, jakie mają do wykonania prawie niewykonalne. Dlaczego się go podjęli? Co stanie się podczas drogi? Jakie tajemnice skrywają? Czy uda im się wypełnić misję?
Rzadko sięgam po książki tego typu i najwyższa pora to zmienić. Historia, jaką w niej znalazłam, bardzo mi się podobała. Uważam, że była ciekawa, wciągająca, wywołująca emocje podczas czytania. Pełna niebezpieczeństw, rywalizacji, a jednocześnie przyjaźni, miłości. Świat, w jakim wszystko się odbywa, był ciekawy i tak opisany, że nie miałam problemów z wyobrażeniem go sobie.
Akcja sprawnie poprowadzona, ze zwrotami...