Paweł Daniec wyjeżdża do Bydgoszczy, aby oszacować straty poniesione przez tamtejsze muzeum na skutek zalania magazynu. Na miejscu spotyka kolegę ze szkolnej ławy - Krzysztofa, pracującego w tejże placówce. Dzięki niemu poznaje pana Anzelma - kolekcjonera staroci, którego perypetie naprowadzają Pawła na ślad zagadki z lat II wojny światowej, związanej ze złoconymi kielichami pochodzącymi z Torunia. Dramatyczne wydarzenia zdają się potwierdzać przypuszczenia, że naczynia mają coś wspólnego ze skarbem pozostawionym w podziemiach grodu Kopernika przez wycofujące się oddziały hitlerowskie. Kielichami interesują się również ludzie przywódcy lokalnej grupy przestępczej - "Salcesona”, mieszkającego pod Wrocławiem. Bohaterowie dość szybko przekonują się, jak niebezpieczne są spotkania z bandytami.