Opinia na temat książki Pacjentka

Długo zbierałam się, żeby przeczytać tę książkę. Zawsze sceptycznie podchodzę do książek, które są polecane na prawo i lewo, ale w końcu przemogłam się i przeczytałam. Książka opowiada o kobiecie, która oskarżona o zabójstwo ukochanego męża po zabójstwie męża przestała mówić i trafiła na oddział zamknięty w szpitalu psychiatrycznym.
Historia została opowiedziana dwojako - z perspektywy terapeuty oraz poprzez kartki z pamiętnika głównej bohaterki.
Akcja toczy się dość szybko, momentami nawet trochę za szybko jeżeli chodzi o takie elementy jak rozpoczęcie terapii z pacjentką w zasadzie od razu po zatrudnieniu się w szpitalu, nie spotkałam się nigdy z czymś takim, że nowy pracownik od razu rzucany jest na tzw. głęboką wodę.
Czyta się dość szybko i przyjemnie, choć w ogólnym rozrachunku całość może nie porywa tak jak się tego spodziewałam po tak chwalonej wszem i wobec książce. Chociaż muszę przyznać, że byłam mile zaskoczona zakończeniem całej historii.