"Ostatnie dni Sylvii Plath" opowiadają głównie o ciągu niefortunnych zdarzeń, które położyły się cieniem na siedmiu miesiącach poprzedzających śmierć poetki, kiedy to próbowała odzyskać własne życie pod obstrzałem gróźb i próśb jej męża, Teda Hughesa. Przyjaciele, rodzina i współpracownicy Hughesa, omamieni jego charyzmą, widzieli w Sylvii zagrażającą mu gorgonę. W tej atmosferze oblężenia udręczona Plath nadal pisała, utrzymywała kontakt z bliskimi i opiekowała się dwójką małych dzieci. Carl Rollyson zwraca honor wizerunkowi kobiety nazbyt często przedstawianej z punktu widzenia męża i jego świty, czyli ofiary własnej histerycznej natury. Dlaczego Ted Hughes uznał relację z terapeutką za szkodliwą dla swojej żony? W jaki sposób on i jego poplecznicy zinterpretowali wydarzenia poprzedzające śmierć poetki? Próba odpowiedzi na podobne pytania to część tej skondensowanej, kontrowersyjnej opowieści.
Carl Rollyson jest pierwszym biografem, któremu udało się uzyskać dostęp do dokumentów kluczowej postaci w życiu wielkiej poetki, psychoanalityczki Ruth Tiffany Barnhouse. Przechowywane w bibliotece Smith College zbiory archiwalne to listy i notatki z terapii Sylvii Plath. Można zaryzykować stwierdzenie, że terapeutka była jedyną osobą, przed którą Plath potrafiła się całkowicie odsłonić. Poetka traktowała ją bardziej jak sprzymierzeńca niż psychiatrę. Barnhouse przyjęła tę rolę, nie bacząc na ograniczenia wynikające z jej zawodu i próbowała pomóc pacjentce wydostać się spod zniewalającego wpływu charyzmatycznego Teda Hughesa oraz zwerbowanego przez niego orszaku podtrzymującego negatywny wizerunek Sylvii Plath.
Autor w niniejszym opracowaniu korzysta również z udostępnionych niedawno akt sądowych, materiałów archiwalnych, wywiadów oraz krytycznej analizy wspomnień onieśmielającego lobby Teda Hughesa.
Carl Rollyson jest pierwszym biografem, któremu udało się uzyskać dostęp do dokumentów kluczowej postaci w życiu wielkiej poetki, psychoanalityczki Ruth Tiffany Barnhouse. Przechowywane w bibliotece Smith College zbiory archiwalne to listy i notatki z terapii Sylvii Plath. Można zaryzykować stwierdzenie, że terapeutka była jedyną osobą, przed którą Plath potrafiła się całkowicie odsłonić. Poetka traktowała ją bardziej jak sprzymierzeńca niż psychiatrę. Barnhouse przyjęła tę rolę, nie bacząc na ograniczenia wynikające z jej zawodu i próbowała pomóc pacjentce wydostać się spod zniewalającego wpływu charyzmatycznego Teda Hughesa oraz zwerbowanego przez niego orszaku podtrzymującego negatywny wizerunek Sylvii Plath.
Autor w niniejszym opracowaniu korzysta również z udostępnionych niedawno akt sądowych, materiałów archiwalnych, wywiadów oraz krytycznej analizy wspomnień onieśmielającego lobby Teda Hughesa.