Historia młodego dzielnego Havery i jego pięknej żony Vanili, starego szamana Wabashy, miłości młodych wśród okrucieństw walk plemiennych, a także równie okrutnych walk z białymi żołnierzami toczy się - jak przystało na powieść poetycką - w rytmie porwanym: składa się z fragmentów skontrastowanych, silnie emocjonalnie nasyconych, Są w niej sceny dramatyczne, lirycznie ukazana miłość, sfunkcjonalizowane psychologicznie opisy przyrody. Są w niej sen i jawa, są charaktery mocno zarysowane... Ta historia indiańska z XIX wieku przywodzi na myśl poemat Longfellowa Hiawatha, ale także na pewno nasze poetyckie powieści: Marię Malczewskiego czy utwory wczesnego Słowackiego... " - tak o niezwykle ciekawym debiucie poetyckim Michała Nataniela pisze prof. dr Jacek Łukasiewicz."