To dwie różne prawdy, ale obie są prawdami: i ta z książki, i ta z życia. Razem tworzą kłamstwo".
"Ordesa" to książka osobista. Manuel Vilas odwołuje się w niej do własnej historii, poruszając tak ważne i uniwersalne tematy, jak: przeszłość, rozpad więzów rodzinnych, śmierć najbliższych, nieobecność ukochanych osób i rozłąka z nimi, Hiszpania, ta w której żyje i ta, w której dorastał, wspomnienia, poczucie wykorzenienia… Bez skrępowania, ostro, niwecząc granice pomiędzy fikcją a realnością, między poezją a prozą, autor snuje opowieść, w której rozpoznać się może każdy z czytelników, i odbywa wędrówkę od jednoznacznej teraźniejszości ku przeszłości wyobrażonej.
Książka piękna i mocna, szczera do bólu, pisana czasem z odrobiną zuchwałej bezczelności, ale zawsze w emocjach, jest intymną kroniką Hiszpanii ostatnich dziesięcioleci, ale też opowieścią o tym, jak łatwo nas zranić, o potrzebie podźwignięcia się i trwania pomimo wszystko, kiedy zanikły niemal wszystkie więzi łączące nas z innymi lub sami je zerwaliśmy. A mimo to żyjemy nadal.