Ocalić życie

Jeszcze nigdy nie trafiłam na autorkę, która tak mocno, za pośrednictwem swoich książek próbuje ukazać moc jaką posiada Bóg. Bohaterkę spotykają najgorsze tragedie jakie mogą się przytrafić człowiekowi, autorka specjalnie wybiera te najmocniejsze (molestowanie seksualne, pedofilia, maltretowanie, narkotyki, aborcje -wszystko w tej książce znajdziemy) i pokazuje, że nawet pomimo tak licznych krzywd Jezus Chrystus jako jedyny potrafi wskazać drogę do szczęścia. Książka naiwna, prosta, skierowane głównie do takich fanów, których wypowiedzi znajdziemy na wstępie " pani książki zmieniły moje życie. pomogłą mi pani na nowo odnaleźć Boga, za co stokrotnie dziękuję. Nie mogę doczekać się następnej. Kończę już - będę teraz czytać Biblię. Jeszcze raz dziękuję. Odnalazłam Boga" ;)

Na pewno nie wstrząsnęła moim światem. Przedstawia historię pewnej kobiety, która naprawdę wiele w życiu wycierpiała, ale dzięki odnalezieniu Boga, udało jej się wyjść na prostą. Nie wzbudziła we mnie zbytnich emocji.