Zastanawiające jest to, że chociaż wiemy, iż nie ma powrotu do przeszłości, zmiana w myśleniu zaczyna się od długiego kroku do tyłu: pod skrzydła nowoczesności. W jakimś sensie jest to długo oczekiwany przez resztę świata przejaw pokory zachodniej cywilizacji, wyrażający się w pytaniach: Co zrobiliśmy źle? Jakie błędy tkwią w naszym myśleniu? Co poprawilibyśmy w historii intelektualnej XX wieku, gdyby można było zacząć ją pisać od nowa? Jaka zatem mogłaby być nowoczesność, gdyby można ją konstruować po doświadczeniach ponowoczesności? Ewa Rewers 11 września zmienił kontekst dyskusji o kulturze współczesnej. Potrzeba bezpieczeństwa, nie tylko teoretycznego, jest dzisiaj większa niż wcześniej, ale czy potrzebie tej możemy sprostać, sięgając do trwałych zdobyczy nowoczesności? Nie spieramy się dzisiaj o postmodernizm, lecz o to, co zawsze - o charakter kultury, która chce sprostać wyzwaniom czasu. Grzegorz Dziamskl