Książka ta traktuje o problemach i perypetiach w latach 90-tych Polaków, którzy obrawszy sobie za drugą Ojczyznę Niemcy Zachodnie, robili wszystko co w ich mocy, żeby tam pozostać. "Nowe, lepsze życie" Julity Szpilewskiej to opowieść o ludziach szukających szczęścia poza PRL-owską Polską. Na poły biograficzna, zbudowana z faktów z życia autorki i jej przyjaciół, opisuje perypetie Polaków, którzy w latach 90-tych opuścili kraj, by osiąść w Niemczech Zachodnich. Książka świetnie oddaje klimat tamtych czasów. Codzienność życia w Düsseldorfie, poszukiwanie pracy, mieszkania, starania o wizę stałego pobytu, problemy językowe, zawiązywanie nowych znajomości, wzloty i upadki życia na emigracji pokazują drugą, mniej barwną stronę pobytu w niemieckim Eldorado. Lekkie pióro autorki, cięty humor i sytuacje, które wywołują szczery śmiech, sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem. Lektura, choć nie pozbawiona refleksji, jest doskonałą rozrywką. Wielokulturowość Düsseldorfu, mieszanie się języków, mentalności i kolorów skóry, plątanina namiętności, marzeń i walki o lepsze życie, składają się na tę świetnie napisaną książkę, w której wątki przygodowe, romansowe i obyczajowe tworzą spójną, zaskakującą całość.