Akcja komiksu rozgrywa się w stolicy. Warszawa pokazana jest na kilku kadrach, są to rozpoznawalne miejsca. Bohaterem jest Robert - pisarz, autor powieści kryminalnych. Na pierwszy plan wysuwają się jednak emocje. Nasz bohater ukazany jest w relacjach z ojcem policjantem, bratem kobieciarzem oraz żoną zapracowaną lekarką, z którą się raczej mijają. Wspominana jest też zdawkowo matka mężczyzn, która odeszła. Relacje pomiędzy mężczyznami są szorstkie. Choć starają się je podtrzymywać, bo rodzina jest najważniejsza.
Punktem zwrotnym, nadającym szybszy bieg akcji - jest spotkanie Roberta z człowiekiem, który miał śledzić jego żonę. Potwierdza on (i zrobione przez niego fotografie) romans Izy... W Robercie buzują emocje, ale swoje działanie planuje dość chłodno, racjonalnie...
Publikacja wydawnictwa Timof i cisi wspólnicy jest mroczna. Całość podana jest w czerni, to jedyny, dominujący tu kolor. Kadry wypełnione są szkicami, bo nie umiem lepiej określić tych obrazów. Są doprowadzonymi do perfekcji rysunkami osób, ich emocji malujących się na twarzy. Każde okienko niesie za sobą czytelny przekaz. Nic nie zostało pozostawione przypadkowi. I dobrze.
Bardzo dobry komiks o relacjach, emocjach i zdradzie oraz konsekwencjach jakie może za sobą nieść.