Już na wstępie zaznaczę, że próbowałam — naprawdę próbowałam i to z całych sił. Bardzo chciałam tę książkę zrozumieć i móc powiedzieć, że mi się podobała, lub coś z niej wyniosłam, ale niestety w tym przypadku nie mogę tego zrobić. I może powiecie, że to klasyka, że tak nie można, czy nie wypada, ale po kilku podejściach do w sumie niewielkiej obj... Recenzja książki Noc listopadowa. Sceny dramatyczne.