"Przebudzenie. Nie samo otwarcie oczu, ale właśnie przebudzenie – ta siła sprawcza, która przepycha cię na drugą stronę, która wywraca zaschnięte perspektywy, która odkleja, wyrywa. To ona jest najbardziej pociągająca". Stworzenie krótkiej, prozatorskiej formy to nie lada sztuka. Stworzenie opowiadania z odgórnie narzuconymi słowami, frazami, a n... Recenzja książki Nikomu się nie śniło