Zastanawialiście się kiedyś nad występowaniem #efektmotylaw książkowym świecie? Naszym zdaniem jest w nim miejsce dla chaosu deterministycznego, bowiem szelest wertowanych kartek #romans "Nigdy nie pozwól mi odejść" spod pióra Patrycja Zdanowska - Strona autorska potrafi w rekordowo krótkim czasie wywołać huragan emocji.
Mamy charakterną bohaterkę - Elenę, która została mocno pokiereszowana przez życie. W swoim szefie ( i zarazem ukochanym) Liamie - niezwykle przystojnym rekinie biznesu, rozpoznała oprawcę sprzed lat. Nie wierząc w jego przemianę postanowiła zakończyć związek zanim się na dobre zaczął. Liam, jako mężczyzna, który nie lubi przegrywać, wziął sobie za punkt honoru odzyskanie ukochanej. Plany pokrzyżował mu niefortunny wypadek ... Czy tej dwójce uda się odnowić relację? Czy da się w ogóle zbudować relację z dawnym oprawcą? Kogo posłuchać: serca, rozumu a może przystojnego Włocha Marco?
Patrycja Zdanowska wie jak namieszać i doprowadzić czytelników do emocjonalnego wyczerpania! Na niespełna dwustu stronach zmieściła:
ognisty temperament i zarazem piekielny upór Eleny,
dwóch skrojonych na miarę samców alfa o nieco wybujałym ego,
gąszcz tajemnic i intryg,
pędzącą jak pendolino akcję,
świetnie rozpisane dialogi,
szczyptę elektryzującej pikanterii.
Musicie przyznać, że to całkiem sporo jak na powieść tak niewielkich rozmiarów!
Choć romanse nie są naszym pierwszym wyborem, jeżeli chodzi o literaturę, to po #książki Patrycji sięgamy w ciemno Jak doskonale wiecie, pierwszy tom serii objęłyśmy #patronat i nie pożałowałśmy tej decyzji. Przy #sequelu nie mogło więc być inaczej. Nie ukrywamy, że czekałyśmy na niego jak na szpilkach, a kiedy w końcu egzemplarz papierowy dotarł w czytelnicze łapki Zdrowo BooKKniętej Sandry, to został on pochłonięty w tempie ekspresowym. Zakończenie wbiło naszą blogerkę w fotel i sprawiło, że zapałała chęcią ...mordu, no dobra potrząśnięcia (żeby nie było,że ma problemy z agresją) co niektórymi bohaterami. Teraz pozostało jej czekać na trzeci tom, żeby dowiedzieć się jak potoczą dalsze losy Liama i Eleny... Oby finał tej trylogii ukazał się jak najszybciej! Write Pati, write
Jako okładkowa sroczka, Sandra zwróciła uwagę na spójny, estetyczny (żeby nie powiedzieć "apetyczny" - Ach! Ten Epifanio Lopez) design okładek. Książki obłędnie prezentują się w biblioteczce!
Naładowane emocjami, dziękujemy Patrycji za zaufanie, propozycję objęcia patronatem jej serii i przesłanie książki Taka współpraca to czysta przyjemność!
Życie Eleny można podzielić na to, co zdarzyło się przed poznaniem Liama i na to, co zdarzyło się później... Kiedy wydawało się już, że ich relacja wkracza w zupełnie nowy etap, dziewczyna przypomina...
"Nigdy nie pozwól mi odejść" to kontynuacja książki "Zabierz tę miłość", więc jeśli nie znacie jeszcze tej serii to najpierw polecam sięgnąć po pierwszy tom. Po wypadku Liam był długo w śpiące ...
Książkę czytało mi się szybko i z dużym zaciekawieniem, dzięki pojawiającym się u mnie emocjom wywołanym różnorakimi przeżyciami bohaterów. Serię najlepiej czytać po kolei, gdyż drugi tom jest kontyn...
70/110/2022 Witajcie! Choroba nie ustępuje, wręcz mam wrażenie, że tylko się nasila. Jednak ja się nie poddaję i ostatkiem sił czytam i piszę recenzje. Na szczęście gardło nie jest mi potrzebne do w...
RECENZJA PATRONACKA🍁 "TYLE RAZY ILĘ UPADNĘ, TYLE TEŻ I WSTANĘ Z GŁOWĄ DUMNIE PODNIESIONĄ DO GÓRY. BO CHOĆ POPEŁNIAM BŁĘDY, TO TEŻ I WYCIĄGAM Z NICH WNIOSKI" "NIGDY NIE POZWÓL MI ODEJŚĆ" To drugi to...