Hej moliki! Jak wam minęła niedziela? Co ciekawego dziś czytaliście? Do południa udało mi się skończyć książkę ze zdjęcia. Jest to najnowsza powieść Kena Folletta "Nigdy". Twórczość autora poznałam dokładnie rok temu i nie przerażają mnie już te cegiełki, bo wiem, że będzie to dobra historia. "Żyjemy złudzeniem, że najgorsze nie wydarzy się nig... Recenzja książki Nigdy
Czy jesteście gotowi na autorską wizję zagłady świata według Folletta? Niesłychanie przerażając, ale jak się jej przyjrzeć bliżej, nie do końca nierealna. Wystarczy małe zarzewie konfliktu, aby mogło dojść do wybuchu nuklearnego. Brak chęci porozumienia, wydumane ambicje i pokusa rządzenia całym światem mogą doprowadzić do światowej katastrofy. To... Recenzja książki Nigdy