Tętniąca napięciem wielowątkowa historia, o nastolatce, której życie nie rozpieszczało. Matka zmarła, gdy maiła osiem lat, ojciec nie poradził sobie ze stratą żony, stoczył się na dno alkoholizmu, macocha, która nie interesowała się dziewczyną. Osamotniona, szykanowana przez rówieśników, zagubiona, Lena ma tylko jedno pragnienie, wyrwać się z tego piekła. Wtedy na jej drodze pojawia się on, gwiazda koszykówki, ma pieniądze, pochodzi z dobrej rodziny. Jednak to tylko pozory, bo Alex skrupulatnie skrywa mroczną stronę swojej duszy.
Ilona Gołębiewska stworzyła pasjonującą opowieść, z mnóstwem emocji, inspirowaną autentycznymi wydarzeniami z życia swojej przyjaciółki. Życie głównej bohaterki to niekończące się pasmo porażek i problemów, to wyboista droga z męstwem dziur i zakrętów, za którymi czekały tylko same złe rzeczy. Czytając, historię dziewczyny miało się uczucie, że jest naznaczona, problemy przyciągała niczym magnes elementy stalowe.
Ryzyko, brawura, ciągła walka o siebie, determinacja w szukaniu swego miejsca na ziemi i ta niesamowita wiara w lepsze jutro. Szybko i łatwo utożsamiamy się z Leną, bo ma ona swoje demony, ale i radości, a jej życie nie jest groteskowe.
Ilona Gołębiewska wprawnym piórem maluje, niezwykle realistyczny świat. Ukazuje nam trudny i bardzo bolesny czas dorastania, dorastania w biedzie i braku miłości. Z łatwością wprowadza czytelnika w odmęty niesamowitej historii, gdzie towarzyszy nam ogrom różnych emocji, rozbijających się po naszym serduchu. W sposób umiejętny pokazuje, że żyjąc w trudnych warunkach, nastolatka na swój sposób próbuje przetrwać, odnaleźć miłość i akceptację, a przede wszystkim zawalczyć o swoje marzenia.
,,Niewierni” to książka, którą czyta się z zapartym tchem. Chociaż opowieść w niej zawarta nie jest najlżejsza, to ociepla serce. Piękna, mocno wciągająca historia, która jest tak zaplątana, że aż trudno uwierzyć, że to wydarzyło się naprawdę.