Siedemnastoletnia Hedda ma zaburzenia odżywiania. Choroba ma charakter obsesyjny i jedyne, co ją uspokaja to nieustanne liczenie wszystkiego, co da się policzyć. Dni, godziny, minuty, pieniądze, kalorie, schody… Jej choroba ma imię – Nia. Kiedy Hedda odkrywa, że jest w ciąży, liczby, które zawładnęły jej umysłem, przestają się zgadzać. Jest przecież bardzo młoda, jest przecież bardzo słaba… A na dodatek wciąż słyszy w głowie szepty Nii, że pasożyt, który w niej zamieszkał, deformuje jej ciało. Dni mijają nieuchronnie, w końcu Hedda podejmuje decyzję: zawrze z Nią rozejm. Do narodzin dziecka pozostało siedemnaście tygodni, sto dziewiętnaście dni, trzysta pięćdziesiąt siedem posiłków. Debiutancka powieść Karen Gregory opowiada o miłości i rozpaczy, o ludzkim uporze oraz o nadziei. A także o tym, że tego, co najważniejsze, nie da się policzyć. Karen Gregory od wczesnego dzieciństwa była zapamiętałym molem książkowym. W wieku dwunastu lat napisała swą pierwszą opowieść – historię myszy o imieniu Bantra. Potem nie dotykała edytora tekstu aż do czasu, gdy urodziło się jej pierwsze dziecko, a ją samą ogarnęło pragnienie pisania. Absolwentka Somerville College w Oksfordzie, czynna zawodowo koordynatorka projektów, do perfekcji opanowała sztukę pisania w wolnych chwilach. Pomagają jej w tym mocna kawa oraz silna niechęć do prac domowych. Karen mieszka wraz z rodziną w Wiltshire. Niepoliczalne to jej debiutancka powieść.