Santa Fe, gdzieś na Florydzie, Caracol Beach. Jose Gonzalez Alea, kubański emigrant, za popełnienie morderstwa w obronie własnej odsiaduje karę dwudziestu lat więzienia. Stąd zostaje przeniesiony do ogrodu zoologicznego, umieszczony w klatce z napisem Homo sapiens sapiens i wydany na pastwę żarłocznej ciekawości zwiedzających. W zoo tylko dwie osoby okazują Josemu ludzkie uczucia: Lorenzo Lara, czyściciel klatek, i Camila Novac, biolog. Lorenzo pomoże mu w ucieczce, Camila zostanie jego pierwszą kobietą. W tej historii fikcja przeplata się z rzeczywistością, losy ludzi z losami zwierząt, cytaty z literatury z tekstami piosenek i boler. Zapierający dech opis karnawału w Santa Fe, bogactwo języka, filmowość narracji i wspaniała galeria postaci.