Książka przedstawia historię 6-osobowej załogi jachtu "Lucette", który po minięciu Galapagos w swej okołoziemskiej podróży skierował się na Markizy, ale w odległości około 1000 mil od brzegów Kostaryki został zatopiony przez orki. Rozbitkowie w walce o życie postanowili dopłynąć do lądu - najpierw na tratwie pneumatycznej, a po jej zatonięciu na małym bączku.