Anglia, 1812 rok. Hugo Perceval skłamałby, gdyby powiedział, że ucieszył go widok Debory Staunton, dalekiej kuzynki. Za każdym razem, gdy się spotykali, ta impulsywna dziewczyna, która miała talent do wpadania w tarapaty, stawiała go w mocno kłopotliwej, a nawet kompromitującej sytuacji. Nic dziwnego, że przebiegł go zimny dreszcz, gdy zobaczył ją... Recenzja książki Nie przyniosę ci pecha