Książka ?Nie dla zysku. Dlaczego demokracja potrzebuje humanistów? stanowi pozycję wyjątkową, i to nie tylko z uwagi na rozgłos, jaki niemal natychmiast zdobyła na całym świecie. To rodzaj manifestu, wezwanie do przebudzenia. W czasach, gdy niemal wszyscy rozprawiają o kryzysie językiem nauk ekonomicznych, Nussbaum zwraca uwagę na głębsze źródło naszych problemów. Chodzi o kompletną dezorientację co do sensu kształcenia młodych pokoleń ? dezorientację, która może spowodować o wiele poważniejszy kryzys niż ten z 2008 r. Jaką wiedzę chcielibyśmy przekazać następnym pokoleniom w XXI w.? Po co w ogóle uczymy? ?Nie dla zysku? to z jednej strony przestroga przed redukowaniem żywych ludzi do wymiaru homo oeconomicus czy sztampowo pojmowanych ról zawodowych, z drugiej ? zachęta do jak najszybszego przygotowania programu demokratycznej edukacji.