Co robi pan, gdy spotyka panią? Opowiada. Stara się ją zaciekawić, rozśmieszyć, wzruszyć. Chce, by polubiła spotkania z nim. Taki jest pomysł Jerzego Kędzierskiego na powieść – prosty i skuteczny. A kto w tej książce jest opowiadaczem? Dziwny człowiek: uliczny filozof, bajarz, boży szaleniec, ale przede wszystkim dżentelmen. Stary mądrością i doświadczeniem, młody językiem, wyobraźnią, zaczepnością, humorem. Chce się go słuchać, warto poczytać. Tych małych historii jest tyle, że można się martwić, czy się nie pogubią. Ale sprawdziłem – wracają, przypominają się przy różnych okazjach. Prof. UAM Wiesław Ratajczak