Elina wreszcie się doczekała: zostaje opiekunką w szkółce jeździeckiej. Co prawda ma pod opieką starego Atle’a zamiast ukochanego Sigusia, ale i tak jest cudownie. To prawie tak, jak mieć własnego konia. Wszystko układa się wspaniale, aż do czasu, kiedy Atlemu przydarza się coś strasznego. Czy to wina nowej opiekunki? Seria o przygodach Sigge stała się bestsellerem nie tylko w Szwecji. Jej autorka Lin Hallberg mieszka w małym szwedzkim gospodarstwie, gdzie hoduje kuce szetlandzkie. Zanim zaczęła pisać książki, pracowała jako instruktorka jazdy konnej.