"Panowie - zwrócił się na zakończenie do zebranych - pomóżcie mi powołać na tej ziemie tylekroć wstrząsanej rewolucjami rząd trwały, oparty na religii, poszanowaniu własności, praworządności, umiłowaniu klas wymagających pomocy. Przewodniczący ciała prawodawczego, Billaut, zgięty w głębokim ukłonie, zapominając, że tak niedawno był liberalnym republikaninem, oświadczył z emfazą: Najjaśniejszy Panie, Francja oddaje się cała w Twoje ręce!. Nie było już Ludwika Napoleona, przed światem stanął cesarz Napoleon III." - fragment książki