Na początku było światło. Ale nie tylko światło – także grawitacja. A potem rozpętało się piekło... W ten sposób powinna się rozpoczynać opowieść o największej intelektualnej przygodzie w historii. Jest to opowieść o prowadzonych przez naukę poszukiwaniach ukrytej rzeczywistości, leżącej u podłoża świata naszych codziennych doświadczeń. Opowieść ta jest pełna dramatyzmu i niespodziewanych zwrotów akcji. Obejmuje cały czas historii ludzkości, a co najważniejsze, jej obecna postać wcale nie jest ostateczna, tylko stanowi kolejną wersję roboczą. • Ruch, przestrzeń i czas. • Elektromagnetyzm. • Oddziaływania jądrowe słabe i silne – co z tego wynika? • Neutrina, pozytony, kwarki. • Cząstki Higgsa i supersymetria. • Wielka unifikacja i zderzacze hadronów. Ewolucja nie przygotowała nas do właściwej oceny bardzo długich lub krótkich przedziałów czasu ani bardzo małych lub wielkich odległości, których bezpośrednio nie doświadczamy. Nic zatem dziwnego, że niektóre z niezwykłych odkryć naukowych, takich jak ewolucja czy mechanika kwantowa, są co najmniej niezgodne z intuicją i zmuszają większość z nas do wyjścia ze strefy komfortu. W swej poprzedniej książce, Wszechświat z niczego, opisałem, w jaki sposób w ciągu ostatnich stu lat rewolucyjne odkrycia zmieniły nasze poglądy na ewolucję Wszechświata rozważaną w największych skalach. Zmiany te spowodowały, że nauka zaczęła zajmować się pytaniem: „Dlaczego raczej istnieje coś, niż nie istnieje nic?”, które dotychczas było domeną religii. W odróżnieniu od Wszechświata z niczego w niniejszej książce przedstawiam drugi kraniec spektrum naszej wiedzy i jego równie ważne implikacje dla odwiecznych pytań. Głębokie zmiany w opisie przyrody w najmniejszych skalach, które nastąpiły w ciągu ostatnich stu lat, pozwalają zająć się równie podstawowym pytaniem: Dlaczego istniejemy? Przygotuj się na podróż do samego sedna tajemnic leżących na krańcach naszego rozumienia czasu, przestrzeni i występujących w nich oddziaływań.– autor Czarująca. Krauss z rozmachem i nerwem pisze o tym, jak ukształtował się nasz pogląd na budowę otaczającego nas świata. Czad.– Walter Gilbert, laureat Nagrody Nobla z chemii