Najnowsza powieść Adriany Trigiani opowiada o losach włoskich emigrantów w USA na początku dwudziestego wieku. Akcja rozgrywa się w miasteczku Roseto. W 1924 roku pochodząca z ubogiej rodziny Nella Castelluca ma dwanaście lat. Jej nauczycielka proponuje rodzicom posłanie córki do średniej szkoły położonej w niedalekim miasteczku Roseto dostrzegając u dziewczynki zdolności i inteligencję. W końcu ojciec wyraża zgodę i Nella rozpoczyna codzienne marsze do Roseto. W szkole ma same sukcesy. Zawiera nowe znajomości. Poznaje Renato Lanzara, który na zawsze już będzie obecny w jej życiu i myślach. Pewnego dnia w kopalni dochodzi do wybuchu i ojciec Nelli zostaje ciężko ranny. Nie ma mowy o dalszej nauce. Nella musi pomóc rodzinie i zacząć pracę zarobkową. Zatrudnia się w fabryce odzieżowej i znowu okazuje się bardzo pojętną uczennicą. Tymczasem ojciec Renato ginie w kamieniołomie a młody człowiek odtrąca pomoc Nelli i znika. Dziewczyna jest zrozpaczona. Ale życie toczy się dalej. Poślubia Franco Zollerano młodego kolegę z pracy i jest szczęśliwa. Pewnego dnia do miasteczka powraca Renato...