Przeczytane
Rozczarowanie
Romans historyczny
Moje pierwsze spotkanie z panią Woodiwiss odbyło się za sprawą książki "Miłość bez pamięci", która mnie oczarowała.
Przekonana, że tym razem powieść "Na zawsze w twoich ramionach" powtórzy mój zachwyt boleśnie się rozczarowałam.
Licząca prawie 400 stron opowieść o miłości stała się zupełnie nieciekawą głęboką studnią.
Zinowia, młoda szlachcianka Rosyjska po drodze do Moskwy zostaje napadnięta przez bandytę Władysława. Cudem uratowana z rąk oprawcy przez Tyrone Rycrofta ucieka ze swoją służbą nie zdążywszy nawet podziękować swojemu wybawicielowi.
Jeszcze tego samego wieczoru dziewczyna podczas kąpieli w basenie z ciepłą wodą natyka się na pułkownika Rycorfta, który jest pod ogromnym wrażeniem urody Zinowii.
Intymne i jednocześnie nieoczekiwane spotkanie kończy się gniewem młodej Rosjanki.
Tymczasem Zinowia zostaje podopieczną księżniczki Anny Taraslowny -kuzynki cara Michaiła i jej męża Aleksieja, który będąc również pod wrażeniem niespotykanej piękności robi wszystko aby ją uwieść.
Zaś Tyron Rycroft prosi cara aby zezwolił mu na oficjalne zalecanie się do Zinowii. Na domiar złego Anna widząc, że jej mąż jest zauroczony hrabianką postanawia wydać ją za mąż za starego księcia Władimira.
Zrozpaczona dziewczyna, chcąc mieć jakiekolwiek wpływ na swój los- wszak nie chce poślubić starca postanawia wykorzystać słabość pułkownika Rycrofta i aranżuje ich potajemną schadzkę, wszystko detalicznie planując. Wie, że jeśli o takim spotkaniu dowie się j...