"Czytając Gallerego ma się czasem wrażenie, że oto znów pojawił się Yossarian z ""Paragrafu 22"" Josepha Hellera i tym razem śledzimy jego dzieje dla odmiany w marynarce amerykańskiej. Trzeba jednak przyznać, że pomysłowość autora i jego nieschematyczne podejście do wojny i do swoich obowiązków na pewno stało się przyczyną jego nietuzinkowych sukcesów. To na pewno jeden z tych ludzi, którym Ameryka zawdzięcza zwycięstwo podczas ostatniej wojny..."