Jest to swoisty zbiór reportaży wcieleniowych, chętnie ongiś uprawianego gatunku przez polskich dziennikarzy i pisarzy. Podróże do Italii były dla niej odkrywaniem prawdy o losach Polaków wyjeżdżających do pracy sezonowej za granicę. Wcielając się w postać imigrantki pracującej "na czarno" i robiąc to samo co ludzie, którzy są bohaterami jej książki, w sposób rzetelny i autentyczny przedstawiła życie rodaków wyjeżdżających za chlebem do Wioch.