Dzisiaj wyruszamy w magiczny świat, a dokładnie w świat pewnej czarownicy. Jednak świat ten nie wynika z czarów i rzucanych zaklęć, lecz ze świata pełnego nasyconych kolorów, ostrzejszych kształtów, wyrazistszych smaków, dziwnych snów i przede wszystkim z ogromnego uroku osobistego. Jeżeli nie wiecie o co dokładnie chodzi, to zapraszamy was na recenzje książki „Na krawędzi nocy” od Wydawnictwa Replika.
Nina Strega –Oramus to główna bohaterka książki. Dziewczynę poznajemy również w innych książkach autorki i wyobraźcie sobie jakie było nasze zaskoczenie, gdy przypomniałyśmy sobie, że to właśnie ona, bardzo fajne połączenie książkowe. Nina gdy była nastolatką dowiedziała się od swojej babci Marianny o tym, że jest czarownicą. Pani Edyta jednak zaskoczyła czytelników i wyjaśniła, że w jej książce czarownica nie czaruje, nie używa zaklęć, jej największą magią jest zgłębianie ludzkich myśli, widzenie świata bardziej, głębiej, mocniej. Czarownica może zdobyć wszystko lecz wymaga to ciężkiej pracy.
Od razu chciałyśmy powiedzieć, że książka jest raczej opowieścią obyczajową niż fantastyczną, więc fanów historii obyczajowych prosimy o pozostanie. Jest to książka przeznaczona raczej dla damskiej widowni, nie zależnie od wieku, gdyż połączenie fragmentów fantastycznych z obyczajowymi, powoduje, że każdy ją chętnie przeczyta i przedział wiekowy nie będzie miał znaczenia.
Chociaż akcja w całej powieści przesuwa się o kilka lat, to jak dla nas jest trochę za powolna, mało się w niej dzieje, co nam trochę przeszkadzało, książka się trochę ciągnęła. Ale mamy nadzieję, że w kolejnej części autorka sprezentuje nam więcej zawartości, więcej akcji.
Książka jest napisana bardzo lekko i czyta się ją szybko. Uwielbiamy przyjemne pióro autorki i tym razem się też nie zawiodłyśmy, gdyż zagłębiłyśmy się w płynną relaksującą historię. Jest to opowieść przepełniona różnymi emocjami, tymi dobrymi, szczęśliwymi jak i tymi smutnymi, można nawet powiedzieć, że mrocznymi.
Bohaterkę bardzo polubiłyśmy, ma swój charakter i chociaż z początku gubi się w życiu to później gdy dowiaduje się, że jest czarownicą, jej życie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni, jest pewna siebie, zaradna i wie czego chce. Można powiedzieć, że jej życie to magiczny rollercoaster, każdy dzień jest wielką czarodziejską niewiadomą. Kiedy poznałyśmy Ninę w książce „Pełnia szczęścia” uznałyśmy, że jest trochę zimną, bezuczuciową osobą, jednak po przeczytaniu tej książki stwierdzamy, że warto poznać osobę, zanim się ją oceni, ponieważ historia jej życia wyjaśniła nam jej osobę, jej charakter.
Podsumowując jeżeli jesteście zainteresowani opowieścią obyczajową z odrobiną magii, która zrelaksuje was i odpręży, to zapraszamy do przeczytania „Na krawędzi nocy”, na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.