Nie spodziewałam się, że tak lekko będzie mi się ją czytało i tak wiele wspomnień we mnie wywoła.
W czasie obecnym wchodzimy do wydarzeń, gdzie trójka rodzeństwa nie wie co zrobić z domem swoich zmarłych rodziców. Im bardziej ich poznajemy, tym czujemy z nimi większą więź. Podczas rozmów dwójki rodzeństwa, często wspominają czasy, kiedy ich rodzice jeszcze żyli. To wtedy widzimy jak mieszkańcy ich szanowali. Niestety werdykt odnośnie domu pozostaje otwarty, gdyż najstarszego z nich nie mogą znaleźć. Dodatkowo dowiadują się o nim rzeczy o które nigdy by go nie podejrzewali. Chcąc poznać jego skryte życie, rozpoczynają rozmowy z ludźmi z którymi on miał styczność. Co zatem takiego się wydarzyło, że w celach kontaktu od dawna przesyłał im tylko kartkę z jednym słowem?
Od tej historii naprawdę trudno się oderwać. Im dalej, tym opowieść skacze między napiętymi sytuacjami a czułością i opieką sprzed lat. Opisy dawnych czasów są jakby urywkami z ich życia, gdzie poznajemy nawet słowa tych, którzy obecnie już nie żyją. Momentami przypominało mi się też moje dawne beztroskie życie, gdzie karmiłam zwierzęta, zrywałam cioci owoce, albo łapałam małe kaczuszki. Rodzeństwo z dawnych czasów zawsze trzymało się razem, jedno broniło drugiego i czuło się tą silną rodzinną więź. Teraz trudno jest im wracać do miejsca wspomnień właśnie z uwagi na to, że tych najbliższych już z nimi nie ma. Im dalej, tym bardziej nas ciekawi nieobecność jednego z nich. Na jaw wychodzą kolejne sekrety o które by siebie nie podejrzewali.
Postacie są bardzo dobrze przedstawione, jedni z wyglądu, inni mniej ważni z cech charakteru. Spodobało mi się takie przesłanie, by nie wierzyć plotkom, gdyż mogą one być krzywdzące. Nie można oceniać nikogo tylko dlatego, że nie chcą z jakichś powodów utrzymywać kontaktów z innymi. Każdy dom ma swoje tajemnice i nasze postacie przekonali się o tym na własnej skórze. Ze względu na wielką wrażliwość z tej książki, czuję, że nigdy tej historii nie zapomnę. Jeśli lubicie historie rodzinne ukazane niespiesznym rytmem, to ta opowieść bardzo się wam spodoba:-)